Ostatnio zrobiło się na blogu nieco bardziej medialnie 😉 Poprzednim razem było samo audio tym razem jest audio i wideo! Silver Solution Partner Atlassiana, firma Rivet Group zaprosiła mnie na nagranie. Rozmawialiśmy o tym jakie opcje mają użytkownicy Jira Server.

Ale co się stało? Jakie opcje? Jeśli jeszcze nie wiesz to przypominam, że Atlassian ogłosił, że zamierza zakończyć rozwój i wsparcie swoich aplikacji serwerowych. Więcej na ten temat możesz przeczytać w tym wpisie.

Zapraszam do obejrzenia nagrania:

Nowy gracz na rynku pluginów do testów

Przy okazji zmian w świecie Atlassiana, warto zwrócić uwagę na to jak na przestrzeni ostatnich miesięcy zmienił się tworzony i rozwijany przez Rivet Group plugin do testów.

QA Craft for Jira 4.0, bo o nim mowa, stał się kompletnym narzędziem do zarządzania testami (Test Management) na skalę enterprise. Producent pluginu zoptymalizował jego silnik. W tej chwili umożliwia on pracę z testami składającymi się z tysięcy przypadków testowych, uporządkowanych w przejrzyste struktury nie ograniczające się do jednego projektu Jira.

Strukturę tych testów można w dowolny sposób rozproszyć po całej Jira, sięgając po wymagania i zgłaszając błędy do wielu projektów. Nie traci się przy tym przejrzystości raportowania i łatwości zarządzania testami.

Każdy obiekt w QA Craft for Jira 4.0, Test Plan, Test Suite, Test Case i Test Result to typowe Jira issue. Daje nam to możliwości wykonywania standardowych operacji Jira (klonowanie, przenoszenie, zmiany typu bulk), wyszukiwania, tworzenia filtrów i dashboardów.

Testy manualne i automatyczne

Najnowsza wersja pluginu wspiera zarówno testy manualne jak i automatyczne oraz dowolną ich kombinację. Obsługuje proces ewolucji przypadku testowego z manualnego na automatyczny. W wersji 4.0 rozbudowano QA Craft Automation API umożliwiające jeszcze większą swobodę interakcji z testami automatycznymi.

Dało to testerowi, który nie ma pojęcia o automatyzacji testów, możliwość budowy dowolnej konfiguracji testów automatycznych, zaplanowaniu ich wykonania w dowolnym momencie i otrzymania ich wyników w dwóch poziomach szczegółowości – prostym i zaawansowanym.

Plugin nie narzuca żadnej technologii projektowania testów automatycznych. Klienci którzy wdrożyli tę wersję z powodzeniem integrują plugin z testami aplikacji webowych, desktopowych czy mobilnych na fizycznych urządzeniach.

Raporty

W wersji QA Craft for Jira 4.0, mocno rozbudowano też moduł raportowania. Oprócz standardowych metryk dodana została możliwość szczegółowego raportowania pokrycia wymagań testami. Czytelna, kompaktowa wersja traceability matrix, wykresy prezentujące wykonanie przypadków testowych oraz zgłaszane błędy z perspektywy wymagań oraz ich priorytetów.

Interface

W narzędziu wprowadzono też usprawnienia interfejsu użytkownika które spowodowały że korzystanie z pluginu jest jeszcze bardziej intuicyjne.

Na czym w głównej mierze polegały te zmiany? Ujednolicono sposób zarządzania strukturą w funkcjonalnościach klonowania repozytoriów oraz importerach struktury z plików XML i XLSX.

Nowe elementy

Kolejnymi i bardzo ważnymi zmianami było dodanie modułu zarządzania licencjami w modelu sprzedaży „by Vendor” oraz rozbudowa zakładki „Test Automation Parameters” o dodatkowe pola co finalnie dało jeszcze łatwiejszą integrację pluginu z testami automatycznymi.

A co z Data Center?

Wiem także od producenta narzędzia, Rivet Group, że w chwili obecnej na ukończeniu są prace nad wersją pluginu Data Center a sam QA Craft for Jira w wersji 4.0 już niedługo pojawi się na Atlassian Marketplace i będzie stanowił bardzo mocną konkurencję dla innych, popularnych obecnie pluginów do testowania w Jira.

Podsumowanie

Po wprowadzonych przez zespół QA Craft for Jira przez ostatnie kilka miesięcy zmianach, widać jak mocno plugin został rozwinięty.

Nie wprowadzono tu kolejnych, nowych funkcjonalności ale rozbudowano te na których twórcom narzędzia zależy najbardziej czyli automatyzację, wymagania, zarządzanie strukturą i raportowanie oraz wydajność, która od samego początku była mocną stroną narzędzia.